Przejdź do treści
Strona główna » Blog » Miękkość i blask

Miękkość i blask

Klisze wyszły tak piękne, że siedziałam na ławce w centrum handlowym z rozdziawioną gębą i wpatrywałam się w nie z niedowierzaniem. Jak to możliwe? Może szczęście w końcu się do mnie uśmiecha. Nie może być tak, że wszyscy są na wozie, a ja ciągle biegnę z tyłu boso przez głębokie śniegi. Ja też muszę trochę życia użyć. Los się musi odmienić.
Dwie dobre wiadomości. Oby więcej…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *