Strona główna » Blog » Nie jestem w stanie podjąć żadnej pracyNie jestem w stanie podjąć żadnej pracy1 sierpnia, 201121 stycznia, 2021Dywagacje filozoficzno-metafizyczneNie jestem. W stanie. Podjąć.Niczego.Znalazłam na schodach pół paczki papierosów i popalam je z rezygnacją. Czuć w powietrzu zgniliznę przegranej. Muszę teraz wstawić jakiś przygnębiający obraz. Nie wiem, czy znajdę odpowiedni. No! Ten pasuje. Share this:Click to share on Facebook (Opens in new window)Click to share on Twitter (Opens in new window)MoreClick to share on WhatsApp (Opens in new window) 0 myśli na “Nie jestem w stanie podjąć żadnej pracy” Wasp 6 sierpnia, 2011 o 5:26 am Hej! Wyluzuj. Uśmiechnij się i podnieś się! Nie wolno się poddawać. "Powstań i walcz" Odpowiedz Polly 6 sierpnia, 2011 o 5:29 am Doskonale wiem, że nie wolno się poddawać, ale czasem lubię pogrążyć się w przyjemniutkiej otchłani rozpaczy… zawsze z dużą dawką ironii. Wstałam, melduję 🙂 Odpowiedz Wasp 9 sierpnia, 2011 o 7:32 pm Cieszę się bardzo. Trzymaj się 😉 Odpowiedz Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedziTwój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *Komentarz Nazwa * E-mail * Witryna internetowa Zapamiętaj moje dane w przeglądarce podczas pisania kolejnych komentarzy.
Wasp 6 sierpnia, 2011 o 5:26 am Hej! Wyluzuj. Uśmiechnij się i podnieś się! Nie wolno się poddawać. "Powstań i walcz" Odpowiedz
Polly 6 sierpnia, 2011 o 5:29 am Doskonale wiem, że nie wolno się poddawać, ale czasem lubię pogrążyć się w przyjemniutkiej otchłani rozpaczy… zawsze z dużą dawką ironii. Wstałam, melduję 🙂 Odpowiedz
Hej! Wyluzuj. Uśmiechnij się i podnieś się! Nie wolno się poddawać. "Powstań i walcz"
Doskonale wiem, że nie wolno się poddawać, ale czasem lubię pogrążyć się w przyjemniutkiej otchłani rozpaczy… zawsze z dużą dawką ironii. Wstałam, melduję 🙂
Cieszę się bardzo. Trzymaj się 😉