– Ale jak mogę się nie martwić, jeśli ona nie żyje?
– Tego pani nie odwróci, a ból i żal bliskich sprawiają, że jej dusza cierpi. Trzeba jej pomóc – i sobie. Pogodzić się z tym, co nieuniknione i zapamiętać wszystkie dobre chwile wspólnie przeżyte. Nie wolno płakać, wasze łzy są dla niej bolesnym ciężarem.
E. Matuszewska „Uciec jak najwyżej”
A więc sza! Dość na tym.